Na co zwrócić uwagę przy dopełnianiu formalności po zakupie auta?

Wreszcie się udało! Znalazłeś używane auto, które Ci odpowiada i chcesz dokończyć zakup. Jeszcze tylko kilka formalności i będziesz mógł cieszyć się jazdą. Jednak drobne niedopatrzenie może przynieść nieprzyjemne konsekwencje. Sprawdź zatem, na co zwrócić uwagę w kwestii formalnej finalizując zakup auta!

Przed Tobą podpisanie umowy, rejestracja, ubezpieczenie i wizyta w urzędzie skarbowym. Na wstępie warto jednak zaznaczyć, że formalności i kwestie do uregulowania trochę różnią się w zależności od tego, czy kupujesz od osoby prywatnej, czy od firmy, np. komisu czy handlarza.

Kupno auta od firmy
W przypadku firmy powinno się unikać tzw. umowy na Niemca. Zabieg polega na tym, że handlarz sprowadza samochód na podstawie standardowej umowy kupna, a już w kraju, przygotowuje fałszywą umowę in blanco, w której widnieją jedynie dane sprzedającego, z kolei rubryka z informacjami o kupującym pozostaje pusta.
Konsekwencją podpisania takiej umowy mogą być problemy formalne, tj. zaniżony przebieg, kradziony pojazd, lub techniczne, np. kosztowna awaria. Nie będzie wtedy u kogo dochodzić swoich praw. Handlarz wyprze się transakcji pokazując umowę między tobą a tzw. Niemcem. Najlepszym rozwiązaniem jest poproszenie sprzedawcy o wystawienie faktury VAT.

Kupno samochodu od osoby prywatnej
W tym przypadku sporządzana jest zwykła umowę kupna-sprzedaży. Taki zakup wiąże się jednak z wizytą w urzędzie skarbowym w celu uiszczenia podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC-3; 2 proc. od wartości na umowie lub ustalonej przez US).
Ważne jest, żeby porównać dane sprzedawcy z dowodu osobistego z tymi, które zostały wpisane do umowy, dodatkowo należy zweryfikować poprawność m.in. VIN-u widniejącego na dokumencie. Nie bój się także poprosić sprzedawcę - bez względu na to, czy jest to handlarz czy osoba prywatna - o komplet dokumentów. Powinien on zawierać dowód rejestracyjny, kartę pojazdu oraz polisę OC. W sytuacji, kiedy kupujesz samochód sprowadzony z zagranicy, poproś dodatkowo dowód opłacenia akcyzy. Istotne jest to ze względu na fakt, że niektórzy sprzedawcy opłatami celno-skarbowymi (m.in. akcyzą, kosztem wyrobienia karty pojazdu oraz sporządzenie tłumaczenia) obarczają kupującego.
Kolejnym ważnym krokiem, którego nie można pominąć jeżeli samochód ma aktualne badanie techniczne i polisę OC, jest wizyta we właściwym urzędzie komunikacji. W zależności od danej sytuacji poniesiesz różny koszt. Jeśli auto jest już zarejestrowane w kraju zapłacisz 81 zł. Dotyczy to jednak wyłącznie samochodu zarejestrowanego w tym samym powiecie. 180,50 zł zapłacisz, kiedy dany samochód posiada tablice z innego powiatu. Wtedy obowiązkowe jest także wyrobienie nowych. 256 zł z kolei, w przypadku gdy pojazd został sprowadzony z zagranicy (dodatkowo karta pojazdu). Tutaj może dojść dodatkowo m.in. opłata dla tłumacza przysięgłego i akcyza.
Inaczej wygląda sytuacja, gdy kupiony pojazd nie posiada ważnych badań technicznych. Wtedy przed wizytą w urzędzie należy zawieźć auto lawetą do SKP lub wyrobić tablice czasowe.