Zakup używanego auta, jak zrobić to dobrze?

Postanowiłeś kupić samochód z drugiej ręki? Na rynku znajduje się wiele ofert, które kuszą atrakcyjną ceną czy zapewnieniami o dobrym stanie auta. Niestety często w rzeczywistości okazują się zwykłym oszustwem. Podpowiadamy, jak dobrze kupić używany samochód!

Wybierając opcję zakupu samochodu używanego jesteśmy w stanie zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt procent w porównaniu z zakupem samochodu salonowego. Wynika to z faktu, że już po pierwszych trzech latach samochody tracą około 30% wartości. Wiąże się to jednak z ryzykiem zakupu samochodu z dużo wyższym przebiegiem niż przedstawiany przez sprzedającego, powypadkowego z ukrytymi wadami, które mogą powodować, że auto nie będzie nadawało się do dalszego użytkowania. Może się zdarzyć również tak, że w wyniku wad prawnych samochodu nie zarejestrujemy bądź odbierze nam go policja.
Warto oszczędzać, ale należy robić to rozsądnie! Nie jest to prosta sztuka, gdyż z reguły po drugiej stronie stoją profesjonalni sprzedawcy. Większość prawdziwych okazji w pierwszej kolejności kupowanych jest przez handlarzy. Kupujących chroni prawo, ale handlarze znają wiele sztuczek, a także posiadają duże doświadczenie w przeprowadzaniu transakcji.
Należy z góry zakładać, że handlarz chce sprzedać nam odszykowanego grata nawet mimo tego, że podaje się za osobę prywatną, wzbudza zaufanie czy jest sympatyczny. Jeśli będzie inaczej i jednak nie będzie oszustem, spotka nas jedynie niezwykle miłe rozczarowanie.
Druga ważna zasada to nie oglądać potencjalnego nabytku samodzielnie, nie chodzi o to żeby druga osoba była ekspertem w dziedzinie motoryzacji, musi ona spojrzeć na samochód bez emocji z dystansem, jeśli natomiast zna się na samochodach to kolejny plus.
Jeśli okaże się, że upatrzony samochód ma atrakcyjną cenę, świetnie wygląda czy ma nienaganny stan techniczny warto jeszcze dodatkowo upewnić się, czy nie ma wad pod względem formalnym, np. czy sprzedający to rzeczywisty właściciel samochodu, czy posiada wszystkie dokumenty samochodu.

Podczas oględzin bądź jak specjalista!
Podczas oględzin samochodu trzeba pamiętać, że silnik czy skrzynia biegów nie są wcale najtrudniejszymi elementami do naprawy. Szczególną wagę trzeba zwrócić na nadwozie i ramę samochodu. W przypadku uszkodzonego nadwozia pojawia się problem: do czego montować nowe części.
Auta z rynku wtórnego w większości mają mniejszą lub większą historię napraw blacharskich, nie należy ich jednak dyskwalifikować z tego względu. Szpachlowany błotnik czy drzwi to nie tragedia, możemy te elementy zdemontować i w tani sposób wymienić.
Warto jednak konsultować zauważone przez nas mankamenty w nadwoziu z zaufanym blacharzem czy lakiernikiem, gdyż naprawy na słupkach, dachu, progach czy podłużnicach mogą świadczyć o poważnym wypadku samochodu. Badaniem, nad którym warto zastanowić się w takim przypadku jest geometria auta.
Auto trzeba oglądać w dobrym świetle, warto mieć miernik lakieru. Koszt zakupu takiego miernika zaczyna się już od około 100 złotych. Samochód oglądamy z pewnej odległości, co pozwala nam zauważyć niedoskonałości kształtu. Jeśli w dniu oględzin samochodu pogoda jest zła, pada deszcz, warto przełożyć je na inny termin.